Questa sciarpa è il risultato di un breve corso di nuno-feltro. Il corso e stato tenuto da Natasha Lehrer . Seta e la lana e stata fornita da Natasha e attraverso di lei tinta a mano.
venerdì 24 febbraio 2012
Scialle - Szal
Ten szal to efekt krotkiego kursu o tematyce nuno-filcu. Kurs prowadzila Natasha Lehrer. Jedwab i welna zapewnione przez Natashe i przez nia recznie farbowane.
Questa sciarpa è il risultato di un breve corso di nuno-feltro. Il corso e stato tenuto da Natasha Lehrer . Seta e la lana e stata fornita da Natasha e attraverso di lei tinta a mano.
Questa sciarpa è il risultato di un breve corso di nuno-feltro. Il corso e stato tenuto da Natasha Lehrer . Seta e la lana e stata fornita da Natasha e attraverso di lei tinta a mano.
Iscriviti a:
Commenti sul post (Atom)
Piękny, szkoda, że tylko jedno zdjęcie i nie widać detali. Piękne kwiaty wyglądają jak malowane i te spiralki na dole, czy to loki?
RispondiEliminaKwiatki to czesanka a na dole loki welniane. Zasluga to raczej
Eliminanauczycielki bo prawie prowadzila moja reke i podpowiadala gdzie i jak polozyc czesanke.
i wyszedł cudny szal!
RispondiEliminamotywy kwiatowe pięknie pastelowe, aż mi się zachciało pofilcować:))
pozdrawiam:)
No Grażynko jak miło widziec Twoje kolejne prace. Szal jest piękny i z fantazją. Myślę, że sie rozkrecasz i będzie coraz więcej Twoich cudeniek. Przy okazji pięknie dziękuję za komentarze na moim blogu :)
RispondiEliminaPozdrawiam :)
Szal piękny! Nauczyciel zapewne dobry, ale liczy się, że uczennica pojętna;))
RispondiEliminaChciałabym zaprosić Cię do filmowej zabawy u mnie. Widziałam, że raczej nie jesteś nastawiona entuzjastycznie do seriali, ale może o filmach będziesz chciała coś napisać?
No i wreszcie wpisuję się na listę wielbicieli Twoich prac, nie wiem, jak to się stało, że nie było mnie tam wcześniej??
Piękne pastelowe kolory, kwiaty "jak malowane" - szal naprawdę robi wrażenie! Pozdrawiam serdecznie i czekam na zdjęcie kamizelki :) Pa!
RispondiEliminaWitaj, prosimy o dopisanie adresu e-mail w rozdawnictwie. Pozdrawiamy
RispondiEliminaPiękny ten szal. I bardzo mi się podobają jego kolory.
RispondiEliminaPiękny szal, filcem malowanyy!
RispondiEliminaKwiaty wyglądają jak żywe!
Cudo!
Szal piękny, taki pastelowo-malarski :)
RispondiEliminaWidziałam kiedyś filmik jak się go robi - strasznie to pracochłonne.
Pozdrawiam Kaśka
A ja mam cały czas wyrzuty sumienia, że nie wysłałam Ci żadnego "gratisu". Właściwie to przyszło mi do głowy, że tak jest fajnie dopiero, gdy pisałam tego posta. Poprawię się w najbliższym sprzyjającym momencie. No i masz u mnie dożywotni rabat 5% na wszystko - to też świeży pomysł, wiec wybacz, że dopiero teraz. To już tak ze mną jest, że niejako "w praniu" udoskonalam cały czas moją internetową sprzedaż.
RispondiEliminaI dziękuję Ci ogromnie za wszystkie miłe słowa. Dodaję tez do obserwowanych. Wprawdzie mam zalinkowanego Twojego bloga na swoim blogu ogólnym, ale tak będzie mi wygodniej. Ale mi wyszedł komentarz - jak wpis prawie. Pozdrawiam Cię serdecznie ze śnieżnego podwarszawskiego Złotokłosu :)
Nie wiadomo czyj dożywotni ;)
RispondiEliminaNawet nie zauważyłam, że nie obserwujesz. Zauważyłam jedynie, ze bywasz i komentujesz :)
Buziorki ***
Na powitanie PANI WIOSNY szaliczek.
RispondiEliminaGratulacje!!!!!
Piękne pastele:) Dziękuję serdeczne za odwiedziny na moim blogu:)
RispondiEliminaMolto bello! Alice
RispondiEliminaSzal miodzio!! Muszę kiedyś spróbować filcowania. Ale to chyba w jakiejś daaalszej przyszłości ;)) Dzięki za odwiedziny i serdecznie zapraszam.
RispondiEliminaSzal miodzio!! Muszę kiedyś spróbować filcowania. Ale to chyba w jakiejś daaalszej przyszłości ;)) Dzięki za odwiedziny i serdecznie zapraszam.
RispondiEliminamagnifico!
RispondiEliminaBeautiful scarf!!
RispondiEliminaThank you very much.
RispondiElimina